czwartek, 14 marca 2024

Zapomniane narody Europy - Jerzy Strzelczyk. /Biblioteka Publiczna/

 Okładka książki Zapomniane narody Europy Jerzy Strzelczyk źródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać. Książka pochodzi ze zbiorów lokalnej Biblioteki Publicznej. Wielokrotnie "wpadała" mi w oko i wielokrotnie niestety nie wypożyczałem. Jednak z racji tego, że ostatnio znów jest mi bliska starożytność i średniowiecze, postanowiłem w końcu wypożyczyć. Nie będę wymieniać poszczególnych zapomnianych Narodów. Ale trochę ich jest, także nie wspomnianych w publikacji. Co do szybkości czytania - można pozycję pochłonąć i zostać z jej treścią na dłużej. Nasze korzenie, etnogeneza, są bowiem skomplikowane, przez tereny Europy "przewalały" się dosłownie ludy i narody wszelakiej maści. Popularne są ostatnio testy genetyczne, mające udowadniać skomplikowane korzenie nie tylko Europejczyków. Książka posiada ilustracje, przypisy i bogatą literaturę. Można się z niej "wciąż" wiele dowiedzieć. Polecam.

28 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa propozycja. Myślę, że dowiedziałabym się z niej wielu nieznanych mi dotychczas faktów i ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  2. O coś dla mnie. Skąd pochodzimy to jest fascynujące pytanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. O coś dla mnie. Skąd pochodzimy to jest fascynujące pytanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pan Strzelczyk to autorytet wśród historyków, więc na pewno ta publikacja jest rzetelna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa publikacja. Można się w niej zatracić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tych testach genetycznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi testami Wiolu jest tak, że nie ma o nich nic w tej książce, ale lektura sama nasunęła ich zagadnienie. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. O, bardzo ciekawa publikacja. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo interesująca książka i z pewnością wiele wyjaśnia. Teraz znów mieszanie się narodów nabrało rozpędu...
    Pochodzenie Słowian jest więcej niż tajemnicze. Ostatnio wpadła mi w oko książka "Wandalia" Alberta Krantza i Grzegorza Skwarka, nie czytałam jeszcze, ale podobno jest bardzo ciekawa i traktuje o zapomnianej historii Słowian. To nowość, ale może mają ją w bibliotece. Wiosna też coraz bardziej się rozpędza Jardianie. Miłego piątku - weekendu początku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaintrygowała mnie ta książka. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale chętnie zapytam o nią kiedyś w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko Jardianie to fantastyczna tematyka. Myślę że warto się zagłębić w tę lekturę. Zawsze polecisz coś ciekawego. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  11. Temat bardzo ciekawy. To z pewnością świetna lektura :) Sama jej nie widziałam, ale jak tylko wpadnie mi w oko z pewnością poznam ją bliżej! Świetna inspiracja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Klaudio za miłe słowa, komentarz Twój niestety wpadł do spamu. I komentarze tak budujące , także od Ciebie, motywują . Przeczytałem dziś "Płytkie groby Syberii". Blog miejscami mam ochotę zawiesić, ale chciałbym jednak by nadal istniał w takiej roli dydaktyczno - rozpowszechniającej różne dzieła historyczne. Pozdrawiam :-) .

      Usuń
  12. Brzmi bardzo ciekawie! :) Będę mieć ją na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam tego autora bardzo dobrze. Rodzice też go lubili. Myślę że warto poznać tę pozycję. Historia zawsze mnie żywo interesowała. Miłego dnia Jardianie

    OdpowiedzUsuń

Trzy książki, trzy opinie.

  Michał Krupa - "Płytkie groby na Syberii". Lektura książki jest wstrząsająca. Po latach nic nie traci na aktualności, a pozostaj...