Źródło zdjęcia - > Lubimy czytać. Anna Świderkówna. Hellenika. Wizerunek epoki od Aleksandra do Augusta.
Światem hellenistycznym interesuję się od dawno i przyszedł wreszcie moment na tę książkę. Anna Świderkówna stworzyła wspaniałe, obszerne, epickie dzieło, skupiające się nie tyle na historii politycznej, a co dla niej charakterystyczne - na wielu aspektach hellenizmu. Hellenizm bowiem to wszystko, co pozostało po podbojach Aleksandra Wielkiego - wszystko, co greckie wymieszane z "obcymi", nowymi elementami. Miasta greckie po podbojach Aleksandra można było spotkać nie tyle w samej Grecji już czy Italii, ale na dalekich, wschodnich obszarach, nawet w Indiach. Czyta się szybko, mimo objętości. Mnóstwo map, zdjęć, ciekawostek, poruszanych jest wiele problemów - aspektów - między innymi życie codzienne, religie, język, historia sztuki.
źródło zdjęcia:> Lubimy Czytać. Jan Balicki, Maria Bogucka.
Historia Holandii - dzieło dwóch historyków, jest już nieco inną książką. Wprawdzie czyta się też szybko, ale jest tutaj mnóstwo historii dyplomatycznej. Najbardziej w tym dziele interesowała mnie walka Niderlandów o niezależność. Niemniej wiele też jest o życiu codziennym, o historii sztuki,, osiągnięciach Holendrów nie tylko w ekspansji kolonialnej, co w dziedzinach różnych nauk. Ale punkt ciężkości jest położony głównie na ekspansję kolonialną tego niewielkiego państewka. Na korzyść przemawiają też mapy i tabele, schematy, nie brak ciekawostek.
źródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać. Jerzy Wójtowicz, Historia Szwajcarii.
Książka różni się od "Historii Holandii". Krótsza, o wiele bardziej przystępniejsza, a język narracji powoduje, że ją dosłownie chłoniemy. I została przeze mnie dość szybko przeczytana. Niesamowita opowieść k kraju, który pośród Alp i lasów stworzył Konfederację sięgającą średniowiecza, i potrafił ten swój system polityczny i niezależność obronić. Książka ważna, potrzebna, pokazuje nam wiele aspektów także życia codziennego Szwajcarów na przestrzeni wieków, dzieje Reformacji na jej terenie, pokazuje tez, że wprawdzie państwo potrafiło bronić swej suwerenności, to także było niszczone od wewnątrz rozmaitymi sporami i wojnami domowymi.
źródło zdjęcia :-> Lubimy Czytać. Jerzy Strzelczyk - Iroszkoci w kulturze średniowiecznej Europy.
Książka wymagająca trochę czasu. Niewiele osób wie, że odległa i niedostępna Irlandia w przeszłości byłą skarbnicą kultury antycznej. Ta książka jest specyficzna - są rozdziały szybciej "się czytające", są rozdziały wymagające większej uwagi i zaangażowania. Ale rzuca światło na wiele aspektów tego, w jaki sposób Irlandczycy i celtyccy Szkoci wnieśli swój olbrzymi wkład w rozwój cywilizacji chrześcijańskiej i średniowiecznej. Także można odnaleźć wiele ciekawostek, są też wątki polskie. Dzieło warte zaznajomienia się z nim, zawiera także mapy, ilustracje.
Trzecia z prezentowanych tutaj książek najbardziej mnie zainteresowała. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również :-) .
UsuńOj matko, jak ja dawno nie czytałam żadnej historycznej książki. A kiedyś tak je lubiłam ;) Pora chyba do nich wrócić. Pierwsza pozycja na tejże liście wydaje się godna uwagi. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również dziękując za komentarz :-) .
UsuńTa książka o Irlandii i jej antycznym dziedzictwie jest na pewno mocno interesująca.
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńBardzo interesujące książki. Każdą z nich bym chętnie przeczytała, a zaczęłabym oczywiście od "Helleniki". Świetne recenzje Jardianie.
OdpowiedzUsuńNo to mamy wrzesień! Dobrego nowego tygodnia 🙂
Dziękuję Lucy za obecność u mnie, również dobrego tygodnia.
UsuńOstatnia książka zainteresowała mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuńFajnie, że już wróciłeś :)
Dzięki, pozdrawiam .
UsuńWszystkie publikacje wydają się ciekawe. Witam po przerwie i życzę wszystkiego dobrego na nowy tydzień. :)
OdpowiedzUsuńI ja wszystkiego dobrego życzę :-) .
UsuńDziękuję. :) A jeśli bym miała wybrać jedną pozycję, którą przeczytałabym w pierwszej kolejności, to zaczęłabym od "Iroszkotów".
UsuńFakt, ciekawa lektura .
UsuńMoc pozytywnej energii na nowy tydzień i kolejnych satysfakcjonujących lektur o tematyce historycznej i nie tylko :)
UsuńDziękuję. "Merowingowie i Karolingowie" już przeczytani, pozdrawiam .
UsuńCo do 1 publikacji, w tematach greckich, na Netflixie jest teraz dostępny bardzo dobrze oceniany serial "Kaos". To mitologiczna czarna komedia. Opowiada o losach bogów olimpijskich żyjących we współczesnym świecie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację, dobrze wiedzieć :-) .
UsuńWitam po dłuższej przerwie :) I od razu masz dla nas klika ciekawych propozycji :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) .
UsuńWow, bardzo aktywne były wakacje :) 4 książki to całkiem sporo, ja lubię takie zbiorcze recenzje :) Jest w czym wybierać, można znaleźć dla siebie interesujące tytuły i poznać komentarze innych :) Myślę, że każdy tytuł ma coś w sobie. To cenne tytuły. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz Klaudio i serdecznie pozdrawiam. Miałem aktywny fizycznie dzień :-) .
UsuńA mnie Holandia zainteresowała by najbardziej🙂 kiedyś czytałam Rubinowa akwarelowee i był tam fajny wątek małżeństw belgijsko-holenderskich. Może dotrę kiedyś do tej historii Holandi🤔
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńPierwszą i ostatnią pozycję mieliśmy kiedyś w domu Jardianie, ale nie zdążyłam przeczytać. Iroszkoci gdzieś się zapodziali. Poszukam jej w bibliotece publicznej widziałam że mieli książki z tej serii. Rodzice lubili mieć takie półce. Jak Ci idzie Greka? Ja zaczęłam koreański, ale wymowa jest bardzo trudna i się powoli poddaje. Japoński jest dużo prostszy. Nie mam większego problemu z wymawianiem słów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz Kasiu. Greka idzie dość dobrze, mimo, że jest o wiele trudniejsza od łaciny. Pozdrawiam serdecznie :-) .
UsuńOj miałeś pracowite wakacje , tyle interesujących książek . Wszystkie bym chciała przeczytać, poznać. Może się uda. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam Krysiu .
Usuń