Urlop blogowy zakończony. Ale - czytałem wszystko, nawet podręcznik do pierwszej klasy LO poziom rozszerzony - chemia. Dziwne, prawda? Ale jeszcze do niedawna myślałem o studiach w tym kierunku. W wolnej chwili nadal czytam chemię i biologię. Odwiedziłem m.in. po dłuższym czasie Bibliotekę Pedagogiczną u siebie i znalazłem prawdziwą perełkę - "Język łaciński dla prawników". Perełka dlatego , że czytanki są krótkie, słownictwo do nich bardzo dobrze podane i wytłumaczone - oraz multum wiadomości na temat historii łaciny. Ale dziś inne książki - w skrócie:-> zdjęcia własne.

Świetnie, że podążasz za swoimi zainteresowaniami.
OdpowiedzUsuńStaram się ;-) . Pozdrawiam Agnieszko, Avast nie chce mnie wpuścić na Twojego bloga : . /
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńCzyli owocnie spędziłeś ten czas! I super. Warto się rozwijać, edukować, nie stać w miejscu. "Dzieje Imperium Romanum" mnie najbardziej, z wymienionych powyżej pozycji, zainteresowały. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz :-) .
UsuńRzeczywiście ciekawie dobierasz sobie lektury. Ale fajnie bo chemia jest ciekawa.
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńMiło Cię widzieć po przerwie Jardianie :-) . Historia to prężna nauka i stale w progresie... Ci, co ją spisują starają się pewne sprawy uwypuklić, a inne ukryć. Potem przychodzą inni i "wele swojej modły". Nawet dziś, przy Pełnym Księżycu nic nie jest takie oczywiste, a jeszcze bardziej zamglone. Sorki, ale te ciemne literki na ciemnoszarym tle są mało widoczne, chyba że tak miało być. No to... Dobrego nowego miesiąca! :-)
OdpowiedzUsuńDobrego nowego miesiąca i Tobie, Lutano. Coś wyskoczyło ;-) Pozdrawiam :-) .
UsuńCieszę się, że znów jesteś na bloggerze. Co do powyższych propozycji, najbardziej zaciekawiły mnie Dzieje Imperium Romanum :)
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńPodziwiam Twoje zainteresowania do nauk ścisłych. Dla mnie to zawsze było trudne go ogarnięcia :)
OdpowiedzUsuń:-) .
UsuńOh historia moje ulubione tematy. Muszę poszukać te książki i może mi się uda je dość szybko przeczytać.
OdpowiedzUsuńCieszę się :-) .
UsuńBardzo ciekawie spędziłeś czas. Dwie pierwsze książki interesujące. Jaczynowską i Kallasa znam jeszcze ze studiów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze znów upalnego lasu.
Również pozdrawiam, u mnie była rano burza , i na szczęście bez upałów :-) .
UsuńBardzo ambitne tytuły na urlopie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, pozdrawiam :-) .
UsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne tytuły, jak zawsze ogromnie inspirujesz :) Widać urlop spędzony na czytaniu, bardzo ambitnie, bardzo kreatywnie i relaksacyjnie :)
Pozdrawiam
:-) .
UsuńPodziwiam Cię i szanuję. Jesteś bardzo oczytany. Pięknie. Za te języki tez Cię podziwiam.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Dziękuję Kasiu. I pozdrawiam ;-) .
Usuń