niedziela, 11 lutego 2024

Homer - Odyseja.

 Odyseja - Homer | Książka w Sklepie EMPIK.COM źródło zdjęcia: Empik.

Trudno pisać o tej książce, z wielu powodów. Na pierwszym roku studiów obowiązkową dla mojego roku przy zaliczaniu ćwiczeń była z kolei "Iliada" , którą teraz czytam ponownie . Moim marzeniem jest opanować na tyle antyczną grekę, by właśnie "Iliadę" i "Odyseję" móc czytać w oryginale. Przebrnąłem przez egzemplarz z biblioteki publicznej, wydany - opracowany małym drukiem. Ale było warto. Tematyka "Odysei" jest chyba wszystkim znana. Zaskakuje też to, że czytelnik może "zżyć" się z głównymi bohaterami, przeżywać ich koleje  i losy. I tak tu właśnie jest. Dzieło to jest kanonem literackim naszej strefy cywilizacyjnej, dlatego warto sięgnąć - chociaż jak już we wstępie wiecie, większą uwagę w szkołach średnich czy na kierunkach humanistycznych zwraca się na "Iliadę". Pozostaje mi zachęcać do lektury, można przebrnąć, ja czytałem z przerwami: najpierw dwie księgi, potem jedna, potem trzy, potem dwie. Ale - naprawdę warto. Kłania tu się rozmaita komparatystyka humanistyczna - dzieło bowiem można , jak to jest z greckimi i nie tylko greckimi eposami - odczytywać na różne sposoby, jest studnią bez dnia - kopalnią symboli i archetypów.

20 komentarzy:

  1. Tytuł ten omawialiśmy na lekcjach języka polskiego w liceum.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno warto odkrywać na nowo Homera.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam "Odyseję" w swojej domowej biblioteczce, w pięknie zdobionej oprawie, ale bez ilustracji (w tłumaczeniu Lucjana Siemieńskiego). Stoi na honorowym miejscu obok dzieł Szekspira. Przypomniałeś mi pewnego Odyseusza z dawnych lat. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam, ja na całości odpadłam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś czytałam, ale to było dawno. Niemniej zgadzam się, że to bardzo wartościowa lektura. Prawdziwa klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Klasyka. Czytałam fragmentarycznie. Znasz może "Kirke" Madeline Miller? To ciekawa lektura. Kobieca wersja "Odysei", retelling mitu, dobra książka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urocznico - bardzo dużo dobrego o tej książce czytałem i słyszałem. Na pewno sięgnę, na pewno. A jeszcze na mnie czeka na przeczytanie "Mitologia Greków i Rzymian" - zakupiona przeze mnie w 2002 roku, po pierwszym roku studiów. Czytałem ją fragmentarycznie - tę Kubiaka, ale nigdy całość, to jest wyzwanie ;-) .

      Usuń
  7. Nie czytałam, ale pewna jestem że miałam omawianie na lekcji, tylko nie pamiętam teraz w której to było klasie. Chyba w gimnazjum jeszcze. W każdym bądź razie wtedy, kiedy jeszcze nie odkryłam w sobie tej miłości do literatury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz Klaudio i pozdrawiam. Z kolei "Iliadę" skończyłem w niedzielę czytać :-) .

      Usuń
  8. Noo...w końcu coś co sama przeczytałam ;) Uwielbiałam te wszystkie antyczne historie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie wczoraj zrobiłam ankietę na instagramie, bo byłam ciekawa, czy oprócz filologów ktoś jeszcze czyta "Iliadę":) Zakoczyłam się, bo zgłosiło się sporo osób! Czytałam raz w całości, ale czasami wracam do różnych zaznaczonych fragmentów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Iwono. Odyseja i Iliada przeczytana, opinia o Iliadzie już wkrótce, pozdrawiam i dziękuję za komentarz .

      Usuń
  10. Takie rzeczy można czytać wiele razy i się nie nudzą :) Nigdy. Piękny język, stylistyka i w ogóle :) wspaniałe dzieło. Wiekopomne.

    OdpowiedzUsuń

Trzy książki, trzy opinie.

  Michał Krupa - "Płytkie groby na Syberii". Lektura książki jest wstrząsająca. Po latach nic nie traci na aktualności, a pozostaj...