niedziela, 17 września 2023

Język łaciński dla prawników. /Jan Rezler/ .

 Okładka książki Język łaciński dla prawników Jan Rezlerźródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać. Książka ta pochodzi ze zbiorów Biblioteki Pedagogicznej. Wypożyczyłem ją dlatego , że moja przygoda z językiem łacińskim - mimo, że lektorat zakończyłem w 2004 roku - wciąż trwa. W swoim księgozbiorze z kolei posiadam książkę "Język łaciński dla lektoratów szkół wyższych". Książka wyżej opiniowana świetnie ją uzupełniła. "Język łaciński dla prawników" - jest skonstruowany tak, że przyswajanie języka łacińskiego nie stanowi większego problemu. Na końcu jest solidny indeks, z resztą pod każdym "preparowanym" tekstem jest zamieszczony bardzo pokaźny słownik, tłumaczący, naprawdę dogłębnie każde słówko, a także historię użycia danej konstrukcji. Czyli mamy sporo historii łaciny. Polecam, oczywiście humanistom, filologom klasycznym, historykom i prawnikom ;-). Książka wbrew nazwie nie nuży, można ją śmiało czytać i zgłębiać - jest przystępna, zresztą język łaciński - mimo , że martwy jest językiem fleksyjnym jak język polski .

20 komentarzy:

  1. Bardzo wartościowa propozycje dla zainteresowanych tematem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Agnieszko. Ps. Nie mogę wejść na Twego bloga, Avast mi blokuje Twoją stronę : / .

      Usuń
  2. Z łaciną mam złe wspomnienia, szczególnie wkuwanie na pamięć walk gladiatorów ;)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. W liceum uczyłam się łaciny. Ale już praktycznie nic z tego nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla zainteresowanych tematem - w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś uczyłam się łaciny, ale mnie jakoś ten przedmiot nie podpasował zbytnio. Książka na pewno jednak przydatna, jeśli ktoś potrzebuje takiej wiedzy. crouschynca (nie chce mi się załadować profil, więc już nie walczyłam i podpisałam się w anonimie).

    OdpowiedzUsuń
  6. Uczyłam się łaciny w liceum i na studiach. Przydała mi się później podczas krótkiego pobytu w Rzymie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łaciński język wydaje się mega trudny i chyba przebija go tylko język japoński.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam serdecznie
    Dla zainteresowanych tematem na pewno jest to wartościowa pozycja. Sama nigdy nie uczyłam się łaciny. Powiem więcej, wydaje mi się on bardzo trudny, mimo, że nie miałam z nim bliższego kontaktu. Świetna recenzja!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Klaudio za komentarz. A łacina - powoli wraca do łask :-) .

      Usuń
  9. Ja nie miałam do czynienia z łaciną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to piękny język. teraz jeszcze zgłębiam grekę klasyczną :-) .

      Usuń
  10. Nigdy nie uczyłam się łaciny, słyszałam tylko od znajomych, że jest trudny do nauki. Bardzo dobra recenzja, zwięzła i na temat.

    Spokojnej nocy

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń

Historia społeczna Anglii. Od Chaucera do Wiktorii. - George Macaulay Trevelyan.

  źródło zdjęcia:-> Lubimy Czytać.  Niniejsza książka jest dla mnie pewnym odkryciem. Wprawdzie o historii Anglii i Zjednoczonego Króles...